pela

Przed chwila wrocilam z delfina (bylo bardzo duzo znajomych osob: moja stara kochana klasa, gryc, zbyniacz, marlena, ewka i duzo innych osob) powinnam przestac tam chodzic bo to jest najgorsza melina ale ja ją kocham bo mam wspaniale wspomnienia. Tam paznalam moje slonko ktore jest teraz na domowce ja tez miala tam isc ale nie moglam znaczy mogla ale nie do konca a potem nie chcialo by mi sie wychodzic :(( mam nadzieje ze moj misio sie dobrze bawi i nie wyrywa zadnych panienek. W to nie moge wierzyc bo tam jest wojtas ktory powiedzial ze bedzie go pilnowal (ale zeby jakas ladna wyrwal). Ale musze mu ufac w koncu go lof!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moj dziwny tydzien zaczal sie w piatek (tygodnia koniec i poczatek...) od koncertu na ktory poszlam z patrycja i goska i tam spotkalam mojego misia i od tamtej pory jestesmy razem i jestem z tego powodu bardzo happy :))))))))))))))))))))))). Potem byla sobota poszlam z maj lof i moimi kolezankami do delfina najpierw bylo zajebiscie a potem nie za bardzo bo mi komorke zajebali. Potem fajna byla sroda bo byly moje ulodzinki i dostalam nowa komorke i bylam z maj lof w kinie na mustangu, a potem poszlismy do delfina. Wczoraj tez bylam w delfinie ale nas wywalili bo moja kolezanka zbila szklanke :((((((((((((((( wtedy poszlismy do jokera i tez bylko spoko to tyle na dzisiaj wielki cmoks for maj lof :********************* 3majcie sie paps!!!!!!!!!!!!